Szprosy w oknach kojarzą się z dawnymi czasami. Czy sprawdzają się w również w nowoczesnych budynkach?

Szprosy w starych, drewnianych oknach były elementem konstrukcyjnym, odpowiadającym za odpowiednie przymocowanie szyby. W nowoczesnej stolarce pełnią one rolę wyłącznie dekoracyjną, która wpływa na klimat wnętrza. Czy warto je wybrać do swojego domu, czy jednak lepiej sprawdzają się okna przez szprosów? Przedstawimy ich wady i zalety.

Czy tak naprawdę są szprosy?

Szprosy dawniej nazywane szczeblinami to po prostu listy, które dzielą tafle szyby okiennej. Mimo że nie wymaga już tego konstrukcja okna, to nadal są bardzo popularnym elementem, które często widać w nowoczesnych domach. W zależności od sposobu montażu wyróżnia się szprosy zewnętrzne i wewnętrzne, poniżej ich ogólna charakterystyka.

Szprosy zewnętrzne

To listwy naklejane na szybę dzielącą je na kilka mniejsze kawałki. Standardowo mają one szerokość od 25 do 55 mm, jednak istnieje możliwość zamówienia dowolnego wymiaru. Tego typu szprosy mogą być w kolorze ramy okna lub być odpowiednio dekorowane. Ich główną wadą jest to, że mogą delikatnie utrudniać mycie szyby.

Szprosy wewnętrzne

Umieszczane są one pomiędzy szybami, mogą one mieć rożny kolor i fakturę, a także być efektownie powyginane. W przypadku okien z szybami zespolonymi istnieje konieczność zastosowania szprosów o szerokości listwy większej niż 3 cm. Na pewno jednak nie utrudniają mycia szyb i nie ma ryzyka, że odkleją się w trakcie użytkowania.

Wybierając szprosy należy pamiętać, że w pewnym stopniu wpływają one na ograniczenie dostępu światła do wnętrza. Warto więc rozważyć ich montaż w pomieszczeniach znajdujących się na północnej ścianie budynku.